wtorek, 22 grudnia 2015

trochę sylwestrowo

Najnowszy komplet w kolorach czerwieni i złota. Kaboszon centralny został opleciony koralikami toho ponad to użyłam koralików fire polish i sznurka Pega acetat.

W skład kompletu wchodzą kolczyki i zawieszka, po szczegółowe zdjęcia  zapraszam do galerii.

K 85/15; W 32/15; Kp 32/15




niedziela, 20 grudnia 2015

czwartek, 3 grudnia 2015

Mikołaj !!!!

Byłam w tym roku bardzo grzeczna i przyszedł do mnie Mikołaj a raczej paczkę przysłał :) oto zawartość paczuszki :) Dla mnie szyła Anita Łakoma a jak się okazało ja szyłam dla Anity taki psikus w losowaniu.

Cudowne kolczyki wyszły spod igły Anity Łakomej z grupy Fp Sutasz dla każdego 2.0


Czekoladka z żurawiną :)


I przydasie :) jest jeszcze duuży lizak renifer, któremu zapomniałam zrobić zdjęcie :)

No i co to będzie :)

Ostatnio uznałam, że rękodzieło jest bardzo urazogenne, od drutów mam zdrętwiałe czubki trzech palców, od sutaszu pokłute palce więc wzięłam się za szydełko i... jakoś dziwnie ciągle nim zaczepiam o środkowy palec lewej ręki i sobie lekko poraniłam go przy paznokciu :( ale nie zniechęcam się i robię dalej. A co robię?  To zgadnijcie sami ...  Elementy są jeszcze trochę krzywe, bo tą są półprodukty, które będą zszywane w całość i dopiero naciągane :) Ale mam plan i się go trzymam :)

niedziela, 29 listopada 2015

naszyjniki w praktyce :)

Postanowiłam pokazać jak wyglądają naszyjniki na "ludziu" a ludź to ja :).
zdjęcia zrobiła mi moja czteroletnia córcia, to w niebieskim naszyjniku zrobione z zaskoczenia a w szarym mina chyba mówi sama za siebie " zrobisz w końcu czy nie, bo nie mam czasu". Fotograf był dość wymagający, bo ciągle krzyczał " mamo ale bądź poważna, bo nigdy nie zrobię... no przestań się uśmiechać"... założę też specjalną galerię gdzie będę pokazywać jak wygląda moja biżuteria na "ludziu".


czwartek, 29 października 2015

Nowa czapcia :)

Zrobiłam kolejną czapkę dla Kornelki. Jest wysoka i chowa całego kucyka i koczka.

mój nowy nałóg :)

Mój nowy nałóg - czyli sznury koralikowe na szydełku. Zaczęłam się uczyć w czerwcu ale jakoś nie wychodziło mi. Z braku weny na sutasz wróciłam do szydełka i od razu wyszło jak należy :). Zrobiłam dwie bransoletki i wcześniej jako dodatek do sutaszu.

B 45/15



B 46/15


naszyjnik

W końcu udało mi się uszyć naszyjnik w takich kolorach jakich chciałam, oczywiście jest to nadal seria "zadbaj o siebie" :). Kaboszon centralny dostałam od Royal Stone na spotkaniu sutaszowym w Lublinie, co to jest - nie mam pojęcia :) niestety nie jestem znawcą kamieni i kaboszonów, owszem znam podstawowe ale też nie wszystkie. Sznurek, który użyłam to Pega acetat, kolor też wątpliwa sprawa - chyba ciemny beż :). Sznurek w ogóle ze mną nie współpracował, szyło się nim bardzo ciężko, widać na tym kolorze wszystkie nierówności i niedoskonałości. W naszyjniku ponad to użyłam osiem kryształków Swarovskiego, koraliki fire polih i toho.  Całość podszyta filcem. Jak już wcześniej pisałam naszyjnik zostawiam dla siebie :).

N 29/15




poniedziałek, 19 października 2015

Kolejny komin

Komin zrobiony dla Wiktorii, ścieg - jodełka. Specjalnie ułożony tak aby było widać prawą i lewą stronę.

 

bransoletka do kompletu

Do wisiora, który powstał już jakiś czas temu doszyłam bransoletkę i tak powstał komplet.
Postanowiłam, że trochę zadbam o siebie :), bo praktycznie wszystko co miałam to rozdałam i nic mi nie zostało :) Po raz pierwszy obszyłam kaboszon koralikami i po raz pierwszy zrobiłam sznur koralikowy.

W 25/15; B 44/15; Kp 31/13


środa, 14 października 2015

Coś na zimę :)

Ostatnio wróciłam do robótek na drutach :) Do kompletu, który pokazywałam wcześniej dorobiłam jeszcze czapeczkę :) ma ona doszyte troczki i dzięki temu nie zsuwa się z uszu. Zrobiłam również gruby i cieplutki komin - dla siebie.





Spotkanie sutaszowe Lublin 2015

W końcu nam się udało, szyłyśmy również w Lublinie.  Wprawdzie było nas mało ale świetnie się bawiłyśmy a co najważniejsze poznałyśmy się w realu :). Spotkanie odbyło się w samym centrum lubelskiej starówki w pubie Sarmata. Trochę poszyłyśmy, trochę poplotkowałyśmy a jak ktoś chciał się dokształcić to też była ku temu okazja. Każda z nas przywiozła również kilka przydasi na wymiankę.
Zamieszczam tylko kilka zdjęć na których ja jestem.

Oglądam przepiękny naszyjnik Magdy i okazało się, że w rzeczywistości jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach.


 
 
Oczywiście znaleźli się sponsorzy, którzy przekazali nam drobne upominki. Dziękujemy Kadoro i Royal Stone :)


Tutaj chyba próbuję skupić się na szyciu :) Magda pokazała mi jak doszyć sznurek do kaboszonu obszytego wcześniej koralikami :) i się udało :)
 

 

 
 



 

niedziela, 27 września 2015

nie samym sutaszem...

No właśnie :) nie samym sutaszem człowiek żyje... postanowiłam troszkę urozmaicić życie rękodzielnika i wróciłam do drutów. W zeszłym roku zrobiłam mojej córce kominek i tak biedny samotnie leżał w szufladzie więc dorobiłam do niego opaskę na włosy. W planach mam zamiar zrobić jeszcze czapeczkę na zimę i jestem w trakcie robienia komina dla siebie. Myślę, że niedługo również go pokażę.

Kp 30/15




pierwszy na kole :)

Pozazdrościłam dziewczynom prac na kole i postanowiłam, że też spróbuję :) jak wyszło pozostawiam do waszej oceny, ja jestem chyba zadowolona... jak na pierwszy raz :) Na razie do łańcuszka/ sznureczka założyłam ogniwko w przyszłości mam zamiar wymienić na koralikową krawatkę, ale jeszcze muszę poćwiczyć jej robienie :)

W 28/15

Oczywiście więcej zdjęć w galerii :) zapraszam


sobota, 26 września 2015

mała modelka

A to jest Wiktoria, moja siostrzenica :) w moich kolczykach K 40/13

moje ulubione :)

No cóż, miałam kiedyś podobne kolczyki... są na blogu pod K 32/13, tylko tamte były z kryształkami Swarovskiego. Zrobiłam je dwa lata temu i uwielbiałam nosić, bo pasowały do wszystkiego. Podobne kolczyki zrobiłam też dla mojej kuzynki, też ze swarovskim, każda para miała inny wykończenie dołu.
Ale jak to u mnie bywa jeden zgubiłam, oj bolało :(
Postanowiłam zrobić drugą parę, jednak tym razem zamiast Swarovskiego użyłam fire polish i oczywiście zmieniłam dół dlatego mają inny numerek.

K 83/15



 A teraz kolczyki stare czyli K 32/13- moje ( po lewej) i K 15/13 - Edyty ( po prawej)



piątek, 18 września 2015

i tak oto powstał :)

Tak oto powstał nowy komplet :) doszyłam bransoletkę do kolczyków, które okazały się bardziej pechowe niż myślałam. Jak wcześniej pisałam najpierw zgubiłam jeden kolczyk ale udało się go odnaleźć. Kiedy miałam już uszyte pół bransoletki to bezpowrotnie zgubiłam drugi  i musiałam go na nowo szyć.

Kp 29/15; B 43/15; K80/15


sobota, 8 sierpnia 2015

Mała przypominajka

W związku z nowym wisiorkiem pomyślałam, że przypomnę jak wygląda cały komplet i co wchodzi w jego skład ( elementy do wyboru):
bransoletka (kilka do wyboru); kolczyki (kilka wzorów do wyboru) wisiorek (  trzy wzory do wyboru), naszyjnik
B 38/15; K 70/15 K 74/15 K 73/15; W 10/15 W 11/15; N 20/15; W27/15
 
 







 

wisiorek

Kolejny wisiorek :) lub zawieszka -  jak kto woli :)
W centrum umieściłam pestkę akrylową mazianą srebrem, ponadto koraliki fire polish i koralików toho.
W trakcie szycia jest jeszcze jeden wisiorek z tym kamieniem - troszkę większy. W te upały zmusiłam się do wykończenia i zrobienia zdjęć tylko tej pracy. Reszta musi poczekać na ochłodzenie

W 27/15
.